Pod koniec każdego dnia

Pod koniec każdego dnia... zachodzi Słońce.
Pod koniec każdego dnia... zastanawiamy się co dobrego, pożytecznego zrobiliśmy, a co poszło nie tak.
Pod koniec każdego dnia... mamy nadzieję, że jutro będzie lepsze. Że my będziemy odrobinę lepsi.
Jutro zaczynamy Wielki Post, pewnie wielu z nas ma jakieś postanowienia, chce coś zmienić. A ja chcę po prostu, by kolejny dzień był lepszy. By ten tydzień, miesiąc, rok był po prostu lepszy.
Bo pod koniec każdego dnia, gdy zachodzi Słońce, mam nadzieję, że noc ukoi moje myśli, a nowy dzień da mi odwagę, by skonfrontować się z tym, co wydaje się niemożliwe i przerażające.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rowery i ruch drogowy w Holandii

The green bench - śladami The Fault in Our Stars

Podwodny tunel i kolejny most - Antwerpia cz. 3